Selekcja myśli

Poranne przebudzenie…spod rzęs spoglądam jak do pokoju słońce wciska się przez żaluzje, jak dziwaczne cienie skaczą po ścianie, mój nos wychwytuje zapach bzu, który powoli więdnie w wazonie a przez uchylone okno słyszę koncert kosa -przechodzi od dźwięków niskich do wysokich  … To wszystko delikatnie rozbudza mój umysł, w którym jest taniec myśli na „ na kolejny dzień życia”. Leniwie ziewając zaczynam układać je w odpowiednim porządku, zbieram je według ważności – te nie ważne wypuszczam. Te które zostawiam mają moc tworzenia mojej rzeczywistości, od nich będzie zależał mój dzień, który się właśnie otwiera….. Ummm, zapachniało kawą, zatem, jeszcze kilka porannych „kocich ruchów ” i mogę wstawać ……w każdy nowy poranek „Dzień Dobry” wita mnie na dobry dzień. 🙂

Na późne śniadanie zapachniało brioszką…… Uwielbiam ten francuski wypiek ….delikatny jak puch, mocno maślany, z brązowa skórką …i taki uniwersalny. Doskonały z dżemem pomarańczowym jak i z foie grass (niekoniecznie tym prawdziwym 🙂 )
o tej porze roku za miastem można zobaczyć hektary takich widoków
Odwiedziłam wreszcie „swoje” wiejskie siedlisko ……Stary dom po zimowej wichurze został naprawiony, blizny są mało widoczne, staruszek jeszcze wiele lat posłuży…. Tak, jestem wdzięczna A…… Jeszcze jego wnętrze wymaga odświeżenia, małych napraw….. Moje grządki w tym roku zaniedbane, trochę mi żal ale tym razem odpuszczę 😦 ….. i chyba nie „pomieszkam” tu tego lata 😦 ….. Koszyk zabraliśmy ale nie piknikowy, była tylko kawa mocno „posłodzona” wspomnieniami ……Nie chodzi o to jakie teraz jest to miejsce, chodzi o to ile tu było w nim szczęścia ……
znów Francja na talerzu…moje piątkowe eklerki (z braku czasu, mało artystyczne :)), dostały śmietanowe wnętrze, z żelką malinową i słonym karmelem z wierzchu
Zerwany w wiejskim ogrodzie zamieszkał w moim pokoju – przepiękny jest 🙂 …”Bez pachnie tak, jak wygląda. Nie mógłby mieć innego zapachu ani koloru. Ten kwiat po prostu pachnie różem, dojmującym, naiwnym fioletem, tajemnicą i słodyczą, początkiem rozkładu. Jeśli się zastanowić, taka kombinacja barw i woni najpierw wydaje się właściwa, potem idealna.”…..

6 myśli na temat “Selekcja myśli

  1. Też uwielbiam takie chwile, kiedy drażnione są wszystkie zmysły;-) Można ulec urokowi jednoczenia się z naturą i z …sobą samym.
    Jak zwykle bardzo apetyczne wypieki… Chciałoby się jeść ze zdjęcia;-)
    Serdecznie pozdrawiam

    Polubione przez 2 ludzi

    1. Piękne chwile ( piękne rzeczy) nie proszą o naszą uwagę, my sami musimy je dostrzec, są wszędzie ….ale przecież Ty to wiesz 🙂 … pozdrawiam

      Polubienie

  2. Salmiakowa, jaką Ty masz w sobie umiejętność cieszenia się życiem ! A ja ….. znajdywania /spotykania Fajnych ludzi 🙂

    Polubienie

  3. Przepięknie 😍 przesmacznie… ten maj taki uroczy. Tyle się dzieje u Ciebie 😃
    A ja zaserwowałam sobie bezsprzeczne hygge czyli leniwe dni na wyspie Bornholm. Zainspirowałaś mnie 🥰
    Ściskam Cię mocno. Wszystkiego dobrego życzę 🔆

    Polubione przez 1 osoba

    1. Wow, jakie miłe dzisiaj miałam przebudzenie 🙂 . Cieszę się , że jesteś -znów….. „Mój Bornholm” chyba nie dojdzie do skutku w tym roku 😦 ….już zaczynam się bać, że jest z nim jak z tą przysłowiową sójką , co wybrać się nie morze (ten mój pomysł ma już ok 10 lat !!!!!) 😦 . ….nie pozwolę, by został tylko w marzeniach (chyba że mi go wybijesz z głowy, w co nie wierzę 🙂 🙂 🙂 ). Cieszę się , że Cie zainspirowałam, będę miała relacje ( i ciekawostki) najświeższe i najprawdziwsze ….wypatruj , podziwiaj, wypoczywaj a potem mi opowiesz i pokażesz 🙂 . Na pewno będzie to dla mnie dodatkowym dopingiem….. U mnie wciąż życie płynie „dynamicznie” /Dzieci/ ale chyba ja lubię, gdy „dzieje się” 🙂 🙂 ….. Wakacje przed nami, „górzyście” będzie na pewno w ich pierwszej części, a póki co zachwycam się majem ile wlezie 🙂 …..Fajnie, że jesteś…też ściskam ….buziaki

      Polubione przez 1 osoba

Możliwość komentowania jest wyłączona.