„Nikt nigdy nie zgłębił zamysłów wiosny”

"Marzec to taki kapryśny miesiąc. Jest jak szew pomiędzy zimą a wiosną, tyle że "szew" sugeruje równe brzegi, a marzec wygląda bardziej jak poszarpana linia ściegów wykonanych niewprawną dłonią, wahających się gwałtownie pomiędzy mroźnymi podmuchami stycznia a czerwcową zielenią. Zanim człowiek nie wyjdzie z domu, nie wiadomo, na co się natknie"." ... Nie wiadomo. Nazwa … Czytaj dalej  „Nikt nigdy nie zgłębił zamysłów wiosny”