Zamknięte usta a myśli ulatują….

Rocznica bloga..... Zapisywanie przemyśleń i emocji, które towarzyszą nam w życiu. .Po co to? Na co to? Dla mnie to rodzaj "terapii", bo pomaga uporządkować chaos, który nas otacza, uspokoić emocje, pobyć samej ze sobą, trochę pogłówkować oraz .... zaobserwować zmiany jakie zachodzą we mnie, bo zachodzą. 🙂 Pisanie tutaj to niekiedy „walka” z lenistwem … Czytaj dalej Zamknięte usta a myśli ulatują….

Minister do mnie napisał

On mi ( i wiem że nie tylko mnie) dziękuje. Co za kurtuazja, doprawdy jestem...w - kurzona! Suweren potrafi o siebie zadbać ale nie wszystko może, i chciałby wsparcia i opieki ministra i jego rządu, bo oni są do tego powołani, bo żyją z naszych podatków . A tymczasem (dziś)16 878 nowych ZAREJESTROWANYCH przypadków koronawirusa, … Czytaj dalej Minister do mnie napisał

„Adwent Polski”

Powoli podnosi się kurtyna świąteczna. Zaczynamy realizować „spektakl”, na podstawie własnego scenariusza, którego struktura - jakby nie było - jest podporządkowana pewnym konwencjom.....niestety coraz bardziej skupionych na tym co małe, co nie istotne....Tak już jest. Według badań ponad 70% Polakom przeszkadza komercjalizacja Świąt Bożego Narodzenia, w co mi trudno uwierzyć, obserwując coroczną „zawieruchę” świąteczną w … Czytaj dalej „Adwent Polski”

Świat obrazów i znaków … jesień dociera wszędzie

Zaczyna się czas, w którym wyciągam z szafy ulubiony koc, ulubiony kubek... i zestaw herbat ( mój napój jesienno-zimowy, którego latem nie „używam” w ogóle 🙂 ) oraz pudełka świec i lampek. Następuje czas odpuszczenia i uspokojenia, Natura w tym pomaga bardzo, dlatego to jest łatwe i przyjemne.... Jesienią nie trzeba być młodym, rozbrykanym i … Czytaj dalej Świat obrazów i znaków … jesień dociera wszędzie

„Emocje są jak dzikie konie, trzeba je uwalniać”

bywają niebezpieczne, bo wpadają z rozpędu w utarte formy. Mają dobre intencje ale prą z niebywałą prędkością do przodu nie patrząc na konsekwencje, niewiele rozumiejąc. I nie da się ich zakręcić jak …kurka z wodą. A kiedy już ulecą, przychodzi trzeźwość. Życie bez nich staje się jałowe i trudne, zatem wszystkie - i te dobre, … Czytaj dalej „Emocje są jak dzikie konie, trzeba je uwalniać”

Czas jest poza nami i przed nami, przy nas go nie ma……

Ucieka już kwiecień, kolejny miesiąc "zarażony " covidem. Minął mi szybko a jaki był? Miał w tym roku więcej zimy niż lata, więcej ograniczeń niż swobody, rozdawał prezenty - dał parę dni świątecznych, upragnionych spotkań rodzinnych i koleżeńskich ale przede wszystkim obdarował Nadzieją, w postaci szczepionki, dzięki której, moje imfocyty T są już odpowiednio przygotowane … Czytaj dalej Czas jest poza nami i przed nami, przy nas go nie ma……

Proszę pana od pogody, niech no sam pan powie,

czy ten kwiecień to ma dobrze w głowie? 🙂 W poniedziałek spiekłam całkiem dużego raka na ramionach (bo o kremach nie pomyślałam), dzisiaj w zimowej kurtce nos wystawiłam z domu zaledwie na kilka minut.Nawet w okno nie spoglądam bo tam nie ma nic ciekawego… Śnieg udaje deszcz, to znów deszcz ubiera się w śnieg - … Czytaj dalej Proszę pana od pogody, niech no sam pan powie,

Pandemiczna rzeczywistość

Stwierdzam, że wiosna się u nas powoli mości i nawet mnie dziś dotknęła. Obudziła świecąc słońcem w oczy (zapomniałam zasłonić żaluzji po nocnej obserwacji księżyca), rozćwierkanymi wróblami…jaskrami i bratkami, zapachem wywietrzonej pościeli oraz migreną (nagły skok ciśnienia i turbulencje powietrza). Wprawdzie ból głowy prawie codziennie powoduje wciąż narastający niepokój, napięcia i ogólny chaos (przecież nie … Czytaj dalej Pandemiczna rzeczywistość

Najlepszym wyjściem z trudnej sytuacji… jest przejście się przez nią

Myślę, że wszyscy zmęczeni jesteśmy lękiem, zmęczeni smutkiem, zmęczeni bezsilnością, zmęczeni samym zmęczeniem…. A tymczasem czas płynie nieodwracalnie, nie poczeka na zmęczonych, wszystko zabiera ze sobą, wszystko z nim ucieka… Cykają nasze zegarki, czasu coraz mniej.Wykorzystuję go - ba,"zabijam "- jak potrafię, tworząc teraz swoją nową normalność, której "filarem" stało się ZAMIAST , choć wcale … Czytaj dalej Najlepszym wyjściem z trudnej sytuacji… jest przejście się przez nią