Minister do mnie napisał

On mi ( i wiem że nie tylko mnie) dziękuje. Co za kurtuazja, doprawdy jestem…w – kurzona! Suweren potrafi o siebie zadbać ale nie wszystko może, i chciałby wsparcia i opieki ministra i jego rządu, bo oni są do tego powołani, bo żyją z naszych podatków . A tymczasem (dziś)16 878 nowych ZAREJESTROWANYCH przypadków koronawirusa, szpitale zapełnione, umieralność największa w Europie, oddziały poza covidowe praktycznie nie istnieją, brak personelu medycznego -a ten co jest, ledwo dyszy, lekarze apelują – polska służba zdrowia stoi na skraju przepaści, Rada lekarska przy premierze podaje się do dymisji, bo nikt jej nie słucha-politycy znają się lepiej a przed nami 5 fala pandemii.…. ministrze tym się zajmij! … A minister rozsyła „podziękowania”, przecież jest taki ludzki….. on nic nie ma sobie do zarzucenia, on przecież zwiększa ilość łóżek i on chce bym ja (my) namawiała tych opornych, niezaszczepionych by się szczepili a tymczasem jego koledzy w Sejmie chodzą bez masek, koleżanka – szkolny kurator !!!– wręcz nawołuje, żeby się nie szczepić !!!!… Już nie wspomnę o tym, że przecież ta jego „kampania podziękowań” kosztowała – ktoś to musiał zrobić, wysłać a więc komuś trzeba zapłacić! A szpitale groszem nie śmierdzą! Szlak mnie trafia … Chciałam mu odpisać 🙂 bo jak to mówią: „jeśli jesteś na kogoś wściekły -napisz do niego list „ …. ale niestety, ta „korespondencja” działa tylko w jedną stronę. 🙂

I jeszcze dzisiaj to.: Inny minister, od spraw zagranicznych, niejaki Rau na posiedzeniu Stałej Rady OBWE powiedział, że „ryzyko wojny na obszarze OBWE jest obecnie większe niż kiedykolwiek w ciągu ostatnich 30 lat”!… I mam problem. Czy to jest kolejna przykrywka rządu ( odwrócenie uwagi od inflacji i szalejącej drożyzny, pandemii, Polskiego nieŁadu i Pegazusa ) czy faktycznie jest realne zagrożenie ze strony wsch. sąsiada? Ten totalny brak zaufania do rządzących, ta ich nieudolność naprawdę budzi strach.

A na koniec jeszcze czarnekLEX– brak słów :(… Ja coraz częściej spoglądam w górę, i wypatruję tej lecącej komety, a niech trafi.

PS. Dzisiaj mijają 3 lata od politycznego zamachu na prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza – I NIC 😦

******

Tak wiem to, że zawsze silniejszy jest ten co się uśmiecha niż ten co się wścieka …. Ale czasem musi mi się ulać, bo tłumienie emocji to trucizna, która niszczy od środka. Zatem: „jeśli jesteś zły to krzycz, jeśli smutny – płacz a jeśli szczęśliwy to śmiej się na głos”… i jeszcze zawsze można się napić -wina. 🙂